Przejdź do treści

Analiza incydentu w Nagrodzie Westminster Freundschaftspreis 2024 „okiem” sędziów z zagranicy

Potrącenia i inne interakcje pomiędzy końmi w gonitwach, a w ich następstwie decyzje Sędziów, a co dalej idzie ewentualne konsekwencje, są jak zawsze mocno dyskutowane przez środowisko wyścigowe. Tak też stało się w przypadku incydentu jaki miał miejsce w Nagrodzie Westminster Freundschaftspreis, rozegranej 31 sierpnia br. na torze Służewiec. Dla przypomnienia, około 400 metrów przed celownikiem dosiadany przez M. Srnec – Jardin Michelet (na zdj. z nr 1), zmienił dwukrotnie linię toru, po którym galopował. Galopujący za nim The Clash pod K. Dogdurbek Uulu (na zdj. z nr 2) “wjechał / potrącił” będącego obok Master Westminster dosiadanego przez S. Abaev (na zdj. z nr 3). Wynikiem tego incydentu było, że Master Westminster nie ukończył gonitwy – jeździec nie kontynuował jazdy. Sędziowie Komisji w Warszawie uznali, że sprawcą całego zajścia jest Martin Srnec, który poprzez niebezpieczną i złą technicznie jazdę doprowadził do zdarzenia (OKT Warszawa nr 117). Za to został ukarany karą pieniężną w wysokości 1.000 PLN. Dodatkowo koń Jardin Michelet, zgodnie z § 77 ust. 1 pkt 13 Regulaminu wyścigów konnych został zdyskwalifikowany z IV-go miejsca („Koń, który brał udział w gonitwie, podlega dyskwalifikacji, jeżeli (…) był prowadzony przez jeźdźca w taki sposób, że przeszkadzał innemu koniowi, który wskutek tego nie ukończył gonitwy”)

Czy decyzja była słuszna? Kto zawinił? Czy p. Dogdurbek Uulu miał miejsce do czystego-bezpiecznego przejazdu? Czy p. Srnec prowadził konia źle, przeciwko pozostałym uczestnikom? Takie i inne pytanie pojawiły się zarówno w Komisji Technicznej jak i na forach internetowych.

Sprawa jak się okazała nie jest „zero-jedynkowa”, o czym za chwilę. To co rzuca się w oczy to fakt, że Jardin Michelet sam schodził do wewnętrznej bariery, natomiast jego jeździec zrobił wszystko co mógł w danym momencie, bez utraty szans na zajęcie dobrego miejsca, aby utrzymać konia w linii prostej. Nie była to niebezpieczna – intencjonalna / zamierzona – jazda pana Srneca. Jeśli już to jedynie nieprawidłowa (technicznie), biorąc pod uwagę doświadczenie jeźdźca. Jeżeli jednak Komisja uznała ją za „niebezpieczną”, to kara za takie przewinienie jest niska. Aż prosi się o zastosowanie surowszej. Druga sprawa to czy pan Dogdurbek Uulu miał wolną przestrzeń do finiszowania i czy On sam zachował się bezpiecznie w tej sytuacji? Oglądając gonitwę z rożnych ujęć, w tym z drona widać, że miejsce do jazdy miał przez moment. Niestety miał bardzo złą pozycję – przed sobą (po prawej) spekulującego do zmiany toru Jardin Michelet, po lewej słabnącego Master Westminster. Jeździec podjął decyzję o ataku o ułamek sekundy za późno, z chwilą kiedy Jardin Michelet ponownie zszedł w lewo, zamykając wolny przejazd. Efekt – potrącony i przyciśnięty do bariery Master Westminster, który nie kończy gonitwy. Z punktu regulaminowego, decyzja Sędziów KT w Warszawie słuszna – koń nie kończy gonitwy, winowajca zdyskwalifikowany, jeździec ukarany.

Co do samej oceny zdarzenia można dyskutować. Decyzja Sędziów została poddana w części internetowych wypowiedzi negatywnej ocenie. Incydent był złożony – M. Srnec dosiadający Jardin Michelet i jeździec wałacha The Clash ponoszą w różnym stopniu odpowiedzialność za efekt jaki widzieliśmy.

4 października br. Komisja Odwoławcza, na podstawie odwołań złożonych przez Martina Srneca oraz właściciela konia Jardin Michelet, wydała orzeczenia na mocy których – przywróciła konia Jardin Michelet na 4-te miejsce (Orzeczenie nr 32/2024), a jeźdźca M. Srneca uniewinniła od zarzutu niebezpiecznej jazdy i spowodowania sytuacji, w wyniku której Master Westminster nie ukończył gonitwy. Tym samym zmniejszyła nałożoną przez KT karę pieniężną do 500 zł (Orzeczenie nr 31/2024).

Jako, że przypadek jest ciekawy, poprosiłem Przewodniczących zespołów sędziowskich z innych krajów o wyrażenie swojego zdania na temat tego zdarzenia, w oparciu o obowiązujące u nich przepisy (w dużej mierze zbliżonych do polskich). Zapoznali się oni z całym dostępnym materiałem video, jaki posiadali również do dyspozycji Sędziowie w Warszawie. Poniżej tłumaczenia opinii otrzymanych z Wielkiej Brytanii (BHA), Irlandii (IHRB), Francji (France Galop), Niemiec (Deutscher Galopp), Danii (Dansk Jockey Club), Emiratów Arabskich (Emirates Racing Authority), Jersey (Jersey Race Club), Hiszpanii (Spanish Jockey Club) oraz dodatkowo z Komitetu ds Harmonizacji Przepisów Wyścigowych przy IFHA (International Federation of Horseracing Authorities). Mam nadzieję, że ich opinie utną jakiekolwiek spekulacje co do decyzyjności Sędziów w Warszawie, przynajmniej w tym przypadku.

Za granicę zostało wysłane również poniższe zdjęcie – bez nazw koni oraz nazwisk jeźdźców. Na potrzeby niniejszego opisu, numery koni, lub jeźdźców z kolorem czapki w opiniach, zastąpiono właściwymi nazwami koni lub nazwiskami jeźdźców.

Wielka Brytania (BHA) – “Naszym zdaniem koń Master Westminster (poszkodowany) i koń The Clash mają wystarczająco dużo miejsca galopując po wewnętrznej konia Jardin Michelet przed zaistnieniem incydentu. Koń The Clash ustawił się po wewnętrznej stronie konia Jardin Michelet i ma prawo tam być. Incydent jest spowodowany tym, że Jardin Michelet lekko przesunął się w lewo. Jeździec (M. Srnec) wydaje się starać utrzymać konia na swoim torze i jest świadomy, że jego wierzchowiec schodzi w lewo od momentu wyjścia na prostą finiszową. Pytanie brzmi, czy w zaistniałych  okolicznościach M. Srnec zrobił wystarczająco dużo, aby zapobiec / złagodzić schodzeniu konia w lewo? Jeśli uznamy, że zrobił wystarczająco dużo, incydent byłaby uważany za przypadkowy, tj. spowodowany zachowaniem konia, podczas gdy jeździec robił wystarczająco dużo, aby spróbować zapobiec przeszkodzeniu. Nie podlega dyskusji, że incydent jest znaczny. Jeśli uznamy, że jeździec podejmuje próby utrzymania konia w linii prostej, ale uznamy je za niewystarczające wówczas należy rozważyć przyczynę i skutek tego incydentu. Przy widocznych poważnych zakłóceniach spowodowanych u konia Master Westminster i stwierdzeniu, że M. Srnec podjął próby przeciwdziałania incydentowi, należałoby uznać, że M. Srnec naruszył przepisy powodując w efekcie końcowym potrącenie.

Nasz przedział kar za taką nieostrożną jazdę wynosił od 5 do 14 dni zawieszenia licencji. Biorąc pod uwagę, że zmiana toru nie była znaczna i była widoczna próba przeciwdziałania, kara w tych okolicznościach będzie w dolnej granicy 5-6 dni. Nie sądzę, abyśmy mogli stwierdzić, że jazda była niebezpieczna. Gdyby jeździec nie podjął żadnych kroków, aby zapobiec zmianie toru i/lub użył bata w niewłaściwej ręce, zastosowana kara byłaby wyższa – górna granica podanego przedziału.”

Channel Island (Jersey Race Club) – „Przyjrzałbym się nieprawidłowej jeździe na koniu The Clash. Nie mogę w 100% stwierdzić, że była to jednak niebezpieczna jazda. Mógłbym spróbować zaryzykować stwierdzenia, że (p. Dogdurbek Uulu) zachował się niebezpiecznie i zobaczyć, czy się odwoła! Czy to była niewłaściwa jazda? (tu wyciąg z przepisów) – Jeździec jest winny niewłaściwej jazdy, jeśli powoduje zakłócenia poprzez manewr, o którym wiedział lub powinien był wiedzieć, że spowoduje to zakłócenia, lub jakąkolwiek inną formę niewłaściwego zachowania w trakcie jazdy.

(b) Jeździec wykonuje manewry lub zmienia kierunek, gdy było oczywiste, że spowoduje to zboczenie z zamierzonej linii (…).

Kara – Jeździec wykonuje manewr i powoduje znaczne zakłócenia wiedząc, że spowoduje to znaczne zakłócenia od 11 do 21 dni zawieszenia licencji.

W mojej opinii kara dla jeźdźca konia The Clash wyniosłaby 14 dni zawieszenia licencji. Jardin Michelet – jeździec podejmuje wystarczające kroki aby przeciwdziałać zmianie toru i doprowadzeniu do incydentu.”

Dania (Danish Jockey Club) – “Jeździec konia Jardin Michelet zostałby zawieszony na 2 do 4 dni (jeśli byłoby to pierwsze wykroczenie). Trzyma bat w prawidłowej ręce i stara się utrzymać konia w linii prostej. Oczekiwalibyśmy znacznie więcej od bardziej doświadczonego jeźdźca. Zachowanie jeźdźca na koniu The Clash jest trudniejsze do oceny. Spodziewałbym się, że większość chciałaby go zawiesić na 1 do 2 dni. Jest bardzo mało miejsca, kiedy decyduje się jechać. Wydaje się, że ma konia “na ręku”, z dużym zapasem do finiszowania. Nie pozwala mu galopować, gdy ma bezpieczny przejazd (przerwę). Z kamery od tyłu wygląda, jakby był co najmniej pół długości za Master Westminster (pokrzywdzonym), z chwilą kiedy koń zostaje „wyeliminowany” z wyścigu. Dogdurbek Uulu powinien wziąć na siebie więcej odpowiedzialności za ten manewr. Podkreślam, spodziewalibyśmy się więcej od bardziej doświadczonego jeźdźca. Nie sądzę, abyśmy podjęli decyzję o zamianie miejsc lub dyskwalifikacji, nawet jeśli Jardin Michelet ukończył wyścig przed koniem The Clash. Byłbym bardzo zaskoczony, gdybyśmy rozważali niebezpieczną jazdę.

Jestem pewien, że trener (i gracze) konia The Clash byłby niezadowolony, gdyby jeździec nie próbował pojechać w lukę, którą miał przed sobą. Jestem pewien, że większość jeźdźców skorzystałaby z takiej okazji, mając nawet minimalną wolną przestrzeń, ale większość z nich dołożyłoby starań, aby nie zrobić krzywdy innym koniom i jeźdźcom.”

Francja (France Galop) – “Po obejrzeniu wszystkich przesłanych fragmentów wyścigu i po omówieniu tej kwestii z zespołem Sędziów, naszym zdaniem koń Jardin Michelet jest najbardziej odpowiedzialny za zaistniały incydent. Koń The Clash miał wystarczająco dużo miejsca, aby przejść między pozostałymi, z chwilą gdy Jardin Michelet przesunął się do środka (w lewo). Jeśli koń Jardin Michelet utrzymałby linię prostą, nie byłoby żadnego incydentu, ponieważ koń The Clash miałby wolną drogę. Uważamy, że jeździec M. Srnec powinien bardziej się starać, aby utrzymać prosty tor jazdy, i prawdopodobnie zostałby zawieszony na okres 6 do 8 dni lub 8 do 10 dni, gdyby był uczniem. Koń zostałby również zdyskwalifikowany, ponieważ koń Master Westminster został całkowicie wyeliminowany z rywalizacji i prawie upadł.”

Niemcy (Deutscher Galop) – „Jeźdźcy p. Dogdurbek Uulu i S. Abaev nie zostaliby uznani za winnych, ponieważ mają wolny tor do samego celownika, w chwili kiedy Jardin Michelet zaczyna zbaczać do wewnętrznej. Nie uznalibyśmy tego za niebezpieczną jazdę, ponieważ M. Srnec dokłada starań, aby utrzymać konia na swoim torze, dodatkowo nie używa bata z zewnętrznej (prawej) strony. Niemniej jednak uznalibyśmy go za winnego stwierdzonej ingerencji. Chociaż oficjalnie nie mamy tych kategorii, zakwalifikowalibyśmy to jako jazdę nieostrożną, co oznaczałoby „niższy” wymiar. Jednak obejmowałaby ona zawieszenie licencji jeźdźca z powodu konsekwencji ingerencji (kary pieniężne stosujemy za łagodniejsze przewinienia). Jeździec zostałby zawieszony na 3 do 5 dni, w zależności od historii jego przewinień oraz doświadczenia. Finalnie oznaczałoby to zawieszenie trwające od jednego do dwóch tygodni w sezonie.“

Hiszpania (Spanish Jockey Club) – „Czterech z siedmiu członków zarządu Jockey Club Español, którzy przeanalizowali wyścig uważa, że ​​to M. Srnec nie zachował się prawidłowo. W Hiszpanii zostałby uznany za odpowiedzialnego za incydent (kwalifikacja – nieodpowiednia ale nie niebezpieczna jazda) i ukarany 2 do 4 dni zwieszenia licencji. Trzech pozostałych uważa, że winę za incydent ponosi jeździec konia The Clash. W jego przypadku również zastosowana zostałaby kara zawieszenia licencji 2 do 4 dni. Zdaniem kolegów, powinien przewidzieć, że skutkiem jego manewru będzie kolizja.”

Irlandia (IHRB) – „Koń The Clash oraz Master Westminster są przy barierze, i mają miejsce do finiszowania. Jeździec M. Srnec będący po zewnętrznej stronie, jest świadomy, że Jardin Michelet zjeżdża do wewnętrznej i  reaguje na to, używając prawej wodzy. Jednak w naszej opinii nie stara się w pełni wyprostować dosiadanego konia, ponieważ prawdopodobnie nie chce wybić go z akcji.

Na prostą finiszową Jardin Michelet wyjeżdża trzecim torem, a kończy na drugim.

Byłbym zadowolony, gdyby w Irlandii uznano winnym wyłącznie M. Srneca. Niemniej był to bardzo nieprzyjemny incydent. Jeździec (M. Srnec) podjął kroki, aby uniknąć spowodowania zakłócenia, chociaż w naszej opinii nie zrobił wystarczająco dużo. Nie sądzę aby jego zachowanie było celowe. Dlatego sklasyfikowalibyśmy incydent jako jazdę nieostrożną, co skutkowałoby karą zawieszenia licencji na 5 do 7 dni, jeśli jeździec posiada czystą kartotekę. W przeciwnym wypadku kara byłaby wyższa. Zakładając, że M. Srnec odwołałby się od kary, w Irlandii dobry prawnik mógłby przekonać Komisję Apelacyjną, że jeździec wypełnił swoje obowiązki. A incydent nastąpił, ponieważ jego koń nie zareagował w pełni na sygnały.”

Emiraty Arabskie (ERA) – „1. Na podstawie nagrania wideo i w przypadku braku dowodów w postaci przesłuchań poszczególnych jeźdźców, ERA uważa, że ​​dżokej konia Jardin Michelet (nr 1) zostałby oskarżony o nieostrożną jazdę na mocy Reguły 69 (i) ERA. Dżokej nie podjął wystarczających starań, aby zapobiec przesunięciu się konia do wewnątrz (w lewo,) zbliżając się do znacznika 300 metrów. Chociaż podjął pewne próby, aby utrzymać go w linii prostej. Należy zauważyć, że dżokej nie zaprzestał całkowicie jazdy, aby skorygować zmianę toru do wewnątrz Jardin Michelet (nr 1).

2. Jeśli chodzi o konia The Clash (nr 2), uważamy, że chociaż między Jardin Michelet (nr 1), a Master Westminster (nr 3) było mało miejsca, dżokejowi udało się ustalić i utrzymać tor, zanim Jardin Michelet (nr 1) skręcił do wewnątrz (w lewo). Zakłócenia, których doznał The Clash (nr 2), są uznawane za drobne, dlatego też Sędziowie ERA nie rozważali by zamiany miejsca.

3. Master Westminster (nr 3) – koń został przyciśnięty do bariery przez konia The Clash, który szukał przejścia do finiszowania. Spowodowało to poważną utratę równowagi dżokeja konia Master Westminster – stracił oba strzemiona i nie był w stanie rywalizować przez resztę wyścigu. Pomimo wystąpienia poważnych zakłóceń należy zauważyć, że Master Westminster (nr 3) po wyjściu na prostą słabł, a strata do Jardin Michelet (nr 1) była znaczna. Dlatego Sędziowie ERA nie rozważali by zamiany miejsc.

4. Jak wspomniano w punkcie 1, Sędziowie ERA wyciągnęliby konsekwencje względem jeźdźca konia Jardin Michelet (nr 1), zarzucając mu nieostrożną jazdę /zgodnie z zasadą ERA 69 (i)/. Dżokej miałby wtedy możliwość przyznania się do winy lub nie.

5. W zależności od tego czy jeździec przyznałby się do winy czy też nie, Sędziowie zastosowaliby karę skutkującą zawieszeniem licencji jeździeckiej. Chociaż nasze (ERA) podejście do wydawania kary zawieszenia jest obecnie poddawane przeglądowi, biorąc pod uwagę ostatnie zmiany w przepisach, w tym konkretnym przypadku rozważylibyśmy nałożenie zawieszenia na 10 kolejnych dni wyścigowych. Należy pamiętać, że okresy zawieszenia mogą się różnić w zależności od jurysdykcji.” 

IFHA (International Federation of Horseracing Authorities)

Naszym zdaniem przy wejściu na prostą finiszową zarówno The Clash i Master Westminster mają wolną drogę obok galopującego Jardin Michelet, który znajduje się na bardziej oddalonym torze. Jardin Michelet zmienia tor (w lewo), powodując niewielkie zakłócenia dla The Clash. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki obydwa konie ukończyły wyścig, nie sądzę, aby istniały wystarczające podstawy do protestu/sprzeciwu The Clash przeciwko Jardin Michelet. Nie wprowadzalibyśmy żadnych zmian w miejscach na celowniku pomiędzy tymi dwoma końmi. Jardin Michelet wyraźnie kończy wyścig na lepszej pozycji i w lepszym stylu niż The Clash, który nie jest w stanie nadrobić straty, mimo że ma taką możliwość przez resztę prostej finiszowej. Patrząc dalej na przebieg gonitwy widać, że Jardin Michelet ponownie kontynuuje zmianę toru, w wyniku czego The Clash kieruje się na tor Master Westminster, który zostaje poważnie potrącony. W wyniku ingerencji jeździec Master Westminster traci strzemiona, a koń w efekcie nie bierze już udziału w wyścigu. Jeździec Jardin Michelet (M. Srnec) nie podejmuje większych prób, aby wyprostować konia i kontynuuje jazdę. Jego działania są zdecydowanie niewystarczające w danych okolicznościach. I jeśli chodzi o M. Srneca, uważamy że powinno się postawić mu zarzut nieostrożnej jazdy, co skutkowałoby dłuższym okresem zawieszenia licencji. Jeśli chodzi o ewentualny protest/sprzeciw w imieniu Master Westminster, jesteśmy przekonani, że Jardin Michelet radził sobie lepiej niż Master Westminster w momencie ingerencji, dlatego protest/sprzeciw w tej kwestii jest nie do przyjęcia. Natomiast uważamy, że istnieją podstawy do protestu/sprzeciwu dla Master Westminster przeciwko The Clash.”

 

J. Kasprzak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *